kategoria : Proza / Fikcja / Inna

brak

a u t o r :    cukrowa

w s t ę p :   

Mam 34 lata. Albo połowę.

u t w ó r :

Nie krępuj się. To Ty jesteś draniem w tym związku.
Tak, sypiam z nim. Mam 34 lata.

A może jest inaczej? Co gdybym miała połowę? Gdybym była kimś innym?

Draniu. To takie zabawne!
Mam 34 lata. Albo połowę.
Sypiam z nim. To znaczy, właściwie: sypiam z Tobą.
Wielu takich znałam, wiesz? Pomyślmy... Drań przyszły policjant. Dobra dusza, szlachetny. Drań były ćpun. Degradacja człowieka do zera. Drań anarchista-buntownik. Straszne ścierwo.
A Ty? Drań-słodki-chłopiec? Drań-idealne-ciało? Za mało wprawy, słodki, za mało.
Zły chłopiec chce rozkochać i rzucić? Naczytałeś się bajeczek.
Kręcą mnie ci źli.
Ale Ty do nich nie należysz. Co nie znaczy, że mnie nie kręcisz, o nie, nie, nie! To nie tak. Jesteś kwintesencją męskości.
Ale nie draniem.
Z resztą- wcale byś nie chciał. Jesteś zbyt idealny. Autodestrukcja to wyższa szkoła jazdy. Jak perwersyjny, wyuzdany seks przez całą noc.
Ty wolisz masturbację. Oboje o tym wiemy.

Sypiam z nim. Mam 34 lata. Albo połowę.
W każdym razie- mam się świetnie.